Kontakt z Dr. Albonistą - rozmowa z Mistrzem Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 90, 91, 92 Następny

[Elvis]

[lumpago]

Elvis ma racje.Niestety to nie ta piosenka.Wiem od Mistrza że tamta płyta nosiła nazwę "Techno" Kiedyś kolega ją kupił w moim mieście lecz niestety mi zagineła. Może jeszcze w przyszłości się odnajdzie.W końcu ktoś ją musi mieć.Na razie mamy tylko utwór "daj,daj" z tej płyty.A było ich jeszcze z pięć.Po "Dziewczynie z Agencji" najlepsza płyta.Czekamy na odnalezienie. Pozdrawiam

[kazelot2000]

Witam co sadzicie o założeniu oficjalnego konta Dr.Albonisty? wiadomo teledysków nie ma, ale można by tam wstawiać piosenki które i tak krążą po internecie. Z dokładnym opisem danymi no i oficjalna strona i forum. Jakie jest stanowisko samego Doktora ?Smile

[Elvis]

[TomiRogi]

Witajcie, tak długo mnie tutaj nie było....
Czas nadrobić zaległości... z nawiązką

Wszystkim, którzy nie mają jeszcze najnowszej płyty mistrza, musze coś ważnego powiedzieć:

TO NAJLEPSZA PŁYTA DR.ALBONISTY OD CHUJ WIE KTÓREGO ROKU !!!

Nie zgadzam sie z Elvisem, który stawia ją gdzies pomiędzy tymi trzema nowymi.
Ta płyta po prostu najbardziej przypomina tego Albonisty, którego znamy z najstarszych produkcji.

Utwór "Walenie kozy" jest tylko namiastką tego, co płyta zawiera.

Żeby nie rzucać słów na wiatr, stworzyłem zwiastun do tej płytki.

Dr.Albonista - "Quo vadis my dick"
[link widoczny dla zalogowanych](2010)

Gdyby link nie działał to wchodzicie na chomikuj.pl po czym:
> użytkownik tojatomi > dr.albonista > quo vadis my dick > zwiastun

[Twórca forum]

Zwiastun już na Archive.org, co by było łatwiej ściągnąć:
[link widoczny dla zalogowanych]

[jendrek2011]

fainy zwiastun jak morzna go zamowic???

[kazelot2000]

[Twórca forum]

[Elvis]

[yasiu-]

Chorera, nie mam jak przesłuchać Quo Vadis My Dick! Niestety działa u mnie w domu tylko na sprzęcie żony, a ona mi nie pozwala puszczać na nim muzyki Mistrza! Gdyby była facetem, nazwałbym ją draniem.

Dobrze chociaż, że mogę sobie posłuchać dwóch pozostałych, hehe.

Wiecie co, myślałem sobie, że dawnych piosenek Mistrza nic nie pobije, ale jednak dobrze jest posłuchać czegoś nowego Mam teraz taki sam klimat jak w podstawówce, kiedy to usłyszałem po raz pierwszy Ną kto cię rzną
Tylko, że teraz takim hitem jest utwór Kurewskie Przygody
Kto słuchał, wie o czym mówię, hahahahaaaaaaa

Hmmm... Jeśli mówicie, że Quo vadis... jest lepsza od Kurewskich, to chyba będę jednak musiał odbyć poważną rozmowę z żoną Ale co ja mam jej powiedzieć??

[tromba]

zmień żone

[Twórca forum]

Lepiej zgraj sobie programem [link widoczny dla zalogowanych] płytkę na komputer i po sprawie.
Niestety, trwałość dzisiejszych nośników optycznych jest tragiczna, dlatego ja wszystko, co uważam za wartościowe i warte zachowania na dłuższy czas trzymam na dysku komputera, bądź w internetowej chmurze.

A ja wczoraj wreszcie sobie zamówiłem najnowszą płytę Albonisty (bo mi TomiRogi swoim zwiastunem smaku narobił ).

[yasiu-]

Dzięki Twórco forum

Fajnie to sobie wymyśliłeś z tym EACem i też chyba spróbuję.

Dodałbym jednak coś w tej sprawie - jako, że coraz więcej ludzi pojawia się na forum, chcę powiedzieć, że jeśli ktokolwiek mnie kiedykolwiek poprosi o mp3-ki z nowymi utworami Mistrza, powiem mu, żeby KURWA WYPIERDALAŁ.
Czemu? Bo tak se słuchałem dzisiaj Wytrysku i dopadła mnie myśl, że Mistrz odwala kawał dobrej roboty nagrywając te płyty i za tę robotę chętnie mu zawsze rzucę jakąś kasę. Chociażbym nie wiem ile siedział i się starał, to i tak nigdy Mu nie dorównam, jeśli chodzi o tworzenie muzyki. Wydaje mi się, że warto to docenić i kupować Jego nowe płyty, a nie kopiować.
Nowej chaty se za to nie kupi. A nawet gdyby, to i tak bym się z tego cieszył. Skoro jest nas niewielu miłośników tej muzyki, to niech nikt nie robi kurwa gnoju i nie da się namówić kolegom na skopiowanie tego, co sobie ewentualnie zrzuci EACem. Nie ma, że boli. Kup se, kurwa.
Taką mam propozycję. Kto jest za, niech zwali konia kiedyś w wolnym czasie.

[yasiu-]

Aha, bo zapomniałem - jest ktoś w stanie przeprowadzić z Mistrzem wywiad? Taki nagrany na dyktafon... Fajnie by było posłuchać jakichś anegdotek, hehe...
Np. zastanawia mnie jak wyglądała współpraca Mistrza z Wulgarną Zdzichą...