Kontakt z Dr. Albonistą - rozmowa z Mistrzem Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 52, 53, 54 ... 90, 91, 92 Następny

[TomiRogi]

To oczywiscie LIMAHL - Neverending story

[MISTRZ]

witam wszystkich fanów i pozdrawiam powakacyjnie slowami =niechaj kazdy kto chce, jebie, jeśli kutas jest w potrzebie...jestem juz w kraku i apeluje do tych co chca nabyć moje plyty o ponowne wyslanie adresu i zamówienia a ja wyśle plytki szybciutko bo mam troche czasu...napiszcie jak tam po wakacjach i kto zaliczyl jakiegoś lachona a moze kilka lachonow lub kilkanaście .pozdrawiam

[elvis]

Przesłałem adres ponownie, kiedy będziesz wysyłał płytki?

[Paweł LUMPAGO-PAPAGO]

;

[MISTRZ]

witam fanów=wakacje skończyly cię=moje plyty się sprzedają nawet nawet.Pomyślalem sobie że może zrobie wam niespodzianke i przedstawie wam nową moją plyte pt,,QUO VADIS MY DICK,, Z tlumaczenia = dokad zmierzasz moja palo lub mój penisie lub mój chuju...plyta ukaże się w naprawde niedlugim czasie i już możecie ją zamawiać ,lepiej wczesniej bo ja bede wysylal wg.kolejności zamówień.Cena nie zmienia sie 30 zl.Robie wszystko aby plyta byla lepsza pod kazdym względem od dwóch ostatnich ale to wy moi fani o tym zadecydujecie.Niebawem przedstawie zwiastun plyty .pozdrawiam

[Twórca forum]

[adrian.]

witam wszystkich fanów naszego miszcza!!! chciałbym wszystkim powiedziec a zarazem sie pochwalic:) ze zakupilem ostatnie plyty naszego doktora czyli WYTRYSK i KUREWSKIE PRZYGODY i moge wszystkich zapewnic ze nasz mistrz niewyszedł z formy. kazda jego nowa plyta jest lepsza od poprzedniej:) i sluchalem ich z usmiechem na ustach. naprewde polecam zakup tych płyt bo NAPRAWDE WARTO. i moge zapewnic ze najnowsza płyte juz sobie zamówiłem. pozdrawiam wszystkich a w szczególnosci naszego mistrza.

[Elvis]

Też jestem po zakupie nowych płytek Mirka, pisałem już mistrzowi na mejla co o nich myślę, ale powtórzę się na forum, gdyby to kogoś interesowało:

-"Wytrysk"- średnia płytka, ale jest parę dobrych motywów. Jeśli bym miał wybrać lepsze utwory, to na pewno "Pierdol to" i "Wypierdalam".

-"Kurewskie Przygody"- sporo lepszy album, tak jak ktoś wspominał,
końcówka płytki najlepsza. Moje ulubione utwory to"Kurewska pracownica bez cyca", "Kurewskie Przygody", "Znakomity kremik z pyty".
Niezłe są też "Zaprę się" i "Jesteś Pedałem". Strasznie czerstwe są przeróbka 'Białego misia" i "Wali mnie gucio".

Ogólnie jestem zadowolony z zakupu.

Mistrzu, kiedy zwiastun nowej płytki, miałeś wrzucić ostatnio?

[abdul]

Na chomiku mfmaster jest zakładka "polskie modern talking" i są tam utory naszego Mistrza śpiewane przez kogoś innego. To jakiś plagiat czy co to ma znaczyć?

[MISTRZ]

witajcie moi fani!!!! - OTO NADSZEDL TEN DZIEŃ - JEST JUŻ NOWA MOJA PLYTA PT,,QUO VADIS MY DICK,,UWAŻAM ĄE JEST ZAJEBISTA W OPARCIU O RECENZJE TYCH KTÓRZY JA SLUCHALI,NO I O SWOJE DOSWIADCZENIA OCZYWISCIE.jest -tak mysle o wiele ciekawsza od ,,kurewskich przygód,,zamawiajcie plytke-cena 30 zl oraz koszty przesylki 14 =44zl.Obiecalem wam zwiastun i będzie ,może nawet dziś.pozdrawiam was i licze na to że przynajmniej koszt produkcji zwróci się.A plyta jest naprawde fajna.

[św. alfons]

Mój pierwszy raz... na tym forum:). Swoją przygodę z utworami Mistrza zacząłem od Szalonego Orgazmu. No i mimo, że jestem byłym rockmanem (wtedy jeszcze czynnym) i zagorzałym przeciwnikiem disco polo, muzyki chodnikowej, biesiadnej etc., kaseta praktycznie nie opuszczała mojego RS232 Wilga. Później kupowałem każdą kasetę, która była w zasięgu i szczerze mówiąc miałem w dupie tożsamość wykonawcy, bo zabawa była przednia. Od przedwczoraj prześledziłem całe forum i przy okazji rozkminiłem twórczość naszego Mistrza sprzed czasów Albonisty, Papago itd..
W pełni rozumiem Cię Mirosławie, dlaczego zależy Ci na zachowaniu anonimowości, lecz tym sposobem umiera ta bardziej ambitna część w Twoim dorobku, właściwie nikt z fanów Albonisty nawet nie podejrzewa Cię o tego typu sprawy. Dla mnie to był szok. Twój pierwszy band (z JK, WS itd.) w pewnym stopniu ukierunkował mnie na to, co robiłem przez następne kilka lat. Mnie też nie zależy na ujawnianiu tożsamości, bo i po co, ale z moją pierwszą kapelą graliśmy bardzo podobnie. No i mnie się udało trafić do Jarocka 11 lat później (z innym bandem), ale wyjebali mnie zaraz po, tuż przed wejściem do studia:). Niebagatelny wpływ na to miał epizod z pewną poznaną przeze mnie panną, za którą to ganiałem z chujem na wierzchu po polu namiotowym. Ale potem jebanie było przednie. To były czasy! Wracając jeszcze do późniejszych czasów - może chociaż udałoby się odświeżyć takie perełki, jak ta z "[...] a ja do niej moja droga, mógłbym jeździć po Twym tyłku, ale nie mam żadnej pracy, jestem kurwa na zasiłku" i inne z tego okresu. Toż to było ponadczasowe. Mimo ponad dwóch dych na karku numery są świeże i aktualne, jak temat z cytowanego przeze mnie utworu.
Teraz jestem w ciemnej dupie z kasą i szukam na to lekarstwa, jak się pozbieram, kupię wszystkie trzy nowe materiały, oraz wkręcę temat kuzynowi, który po dziś dzień myśli że to śpiewa Smoleń.
Przepraszam za tą "inwigilację", ale to tylko z dociekliwości, z tej prawdziwej zasłynął jednak pewien pan z Krakowa, co Rosiewicz o nim śpiewał, a ja nawet z południa nie jestem:(.
Jeszcze jedno - skąd wzięła się Twoja ksywa w kapeli? Czyżby to jakieś nawiązanie do pewnego przedmiotu?
Pozdrawiam serdecznie.

[MISTRZ]

wasza świętobliwość św. Alfonsie -witaj tajemniczy przyjacielu-chętnie z tobą pogadam na [link widoczny dla zalogowanych].

[Gość]

[Twórca forum]

[MISTRZ]

doktoralbonista.wrzuta.pl/audio/3rEGYF5roye/1 mr zorba i jego torba=skrot
szukajcie na wrzucie